W Parku Techniki Wojskowej w Zabrzu dzieje się magia ZDJĘCIA

Czytaj dalej
Arkadiusz Nauka

W Parku Techniki Wojskowej w Zabrzu dzieje się magia ZDJĘCIA

Arkadiusz Nauka

Park Techniki Wojskowej w Zabrzu to miejsce wyjątkowe, pełne militarnych perełek. Znajdziemy tu różnej maści eksponaty, które w większości nadają się do użytku. Dba o nie grupa pasjonatów ze stowarzyszenia Mała Armia Grupa Śląsk

Czołgi, wozy bojowe, transportery opancerzone, pojazdy gąsienicowe, ciężarówki wojskowe, wyrzutnie rakiet, samoloty i armaty, a także wszelkiego typu broń podręczna, karabiny maszynowe i inne różne rzeczy techniczne związane z wojskiem - to wszystko znajdziemy w Parku Techniki Wojskowej przy ulicy Sienkiewicza 43 w Zabrzu. Jest to bez wątpienia miejsce niezwykłe, dedykowane nie tylko miłośnikom militariów.

- Zaprosiłbym tu wszystkich, całe rodziny. Zaprosiłbym dziadków z wnukami, tatów z synami, braci, żony, bo każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, każdy może zobaczyć coś ciekawego na tym placu. To nie jest tak, że jest tu pełno technicznych informacji, które interesują jedynie ekspertów - przekonuje Piotr Widuchowski, który na co dzień opiekuje się ekspozycją parku. - Można zobaczyć tutaj także rzeczy bliskie ludziom oraz powszechnie znane. Wszyscy kojarzą na przykład popularnego „kałach” czyli karabin AK – 47. U nas każdy może go wziąć do ręki i zobaczyć jak wygląda z bliska. Są też popularne czołgi takiej jak „Rudy 102”, którego też zobaczymy na placu. Nie trzeba być więc fachowcem wojskowości, żeby zobaczyć z czym to się wiąże - dodaje Widuchowski.
Muzeum Techniki Wojskowej w Zabrzu powstało dwadzieścia lat temu z inicjatywy stowarzyszenia Mała Armia Grupa Śląsk. Ta nieformalna grupa miłośników militariów od 2004 roku zajmuje się zbieraniem i kolekcjonowaniem sprzętu wojskowego. Wszystko robią społecznie, do ich zadań należy: opieka nad eksponatami muzeum, odbudowa i renowacja pojazdów, a także kultywowanie historii i tradycji oręża polskiego. Robią to z pasji, aby sprawić ludziom radość.

- Najważniejsi są przecież zwykli ludzie, dzięki którym ten sprzęt ożywa i nabiera blasku. Bo to dzięki tym ludziom Muzeum Techniki Wojskowej w Zabrzu przezywa swój rozkwit - czytamy na stronie Małej Armii.

Kolekcja Parku Techniki Wojskowej systematycznie się powiększa, a to wszystko dzięki wieloletniej działalności grupy, która zaowocowała pozyskaniem wielu przyjaznych kontaktów.

- Współpracujemy między innymi z Ministerstwem Obrony Narodowej, które często zwraca się do nas i przekazuje sprzęt, który my odnawiamy i umieszczamy w naszym parku - mówi Piotr Widuchowski. Często też kontaktujemy się z innymi muzeami i wymieniamy się sprzętem - dodaje.

Obecnie na wyposażeniu Parku znajduje się 47 eksponatów.

- Największą chlubą jest dla nas czołg T – 72, który jest nadal podstawowym czołgiem na wyposażeniu armii, mimo że to już jest dość starej produkcji pojazd. Mamy również samolot, który służył do przewożenia głowic nuklearnych, a także amerykańskiego „Humvee”, których też jest jedynie kilka sztuk w Polsce. Wiele pojazdów jest tutaj wyjątkowych, niektóre są to unikaty na skale kraju.

Arkadiusz Nauka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.