W szkole tej uczy się 183 skazanych

Czytaj dalej
Katarzyna Kapusta

W szkole tej uczy się 183 skazanych

Katarzyna Kapusta

Dopiero gdy trafili do zakładu karnego zrozumieli, że nauka i wykształcenie to dla nich szansa na normalne życie. Chodzą do szkoły i świetnie zdają maturę.

Mają świetnie wyposażoną pracownię językową, salę komputerową, warsztaty, salę matematyczną, a nawet małą bibliotekę, w której znajduje się między innymi zestaw obowiązkowych lektur szkolnych. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda jak w normalnej szkole. Jednak tych 183 uczniów po zajęciach nie wróci do domu, a do więziennego baraku, w którym będzie musiał odrobić zadanie domowe. Jak w każdej publicznej placówce, pierwszy dzwonek rozbrzmiał dokładnie 1 września.

Na terenie Zakładu Karnego w Wojkowicach funkcjonuje Centrum Kształcenia Ustawicznego. To jedna z 18 w całej Polsce tego typu placówek oświatowych. Nauka w trakcie odbywania kary staje się dla wielu czynnikiem motywującym do dalszych zmian. Zdobywanie wykształcenia często prowadzi do weryfikacji dotychczasowych wartości, życiowych celów, czy obrazu samego siebie. Niewątpliwą zaletą szkoły jest możliwość równoległego uczęszczania na 2 kierunki i tym samym - uzyskania zarówno średniego wykształcenia, jak i zawodu. - Tylko osoby z wyrokami mogą podjąć u nas naukę - tłumaczy Mariola Szostek, dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego na terenie Zakładu Karnego w Wojkowicach.

- CKU Wojkowice jest jedyną jednostką, która ma nauczanie na ternie oddziału otwartego i półotwartego. U nas uczniowie mieszkają w pawilonach obok szkoły. Do szkoły przychodzą sami, nie są doprowadzani, nie są odprowadzani. Jest to związane z samodyscypliną, ponieważ żaden nauczyciel po nich nie pójdzie. W tej chwili mamy nauczanie na poziomie liceum ogólnokształcącego, mamy kwalifikacyjne kursy zawodowe. 63 osoby uczęszczają u nas do liceum, a 120 osób na kwalifikacyjne kursy zawodowe - dodaje dyrektorka.

Uczniowie tej szkoły mają różne wyroki. Jedni odsiadują wyrok 20 lat pozbawienia wolności, inni 3 lata. Jeśli jednak podejmują naukę w tej szkole, wykorzystują ten czas bardzo dobrze. Nauczanie staje się ich podstawową resocjalizacją. Mają od 18 do 60 lat. Samo ukończenie szkoły w warunkach izolacji jest niesamowitym sukcesem. W ubiegłym roku w ZK zdawano maturę. Przystąpiło do niej pięciu więźniów i wszyscy zdali, najniższy wynik na maturze ustnej z języka angielskiego wyniósł 90 procent. Początki nie są łatwe, osadzeni przychodzą tu najpierw, by zabić rutynę i nudę, dopiero później widzą w tym sens.

- Miałem problem, żeby zrobić szkołę w warunkach wolnościowych, pracowałem, prowadziłem działalność. Wiadomo, życie na wolności weryfikuje nasze plany, jeśli chodzi o edukację. Tutaj mamy bardzo dużo czasu, żeby coś ze sobą zrobić. Od samego początku miałem plany. Jednym z nich było zdobycie wykształcenia, które pomoże mi w pójściu na studia - mówi Daniel. Maturę z matematyki zdał na 80 procent, reszta na poziomie 60 i 70 procent. Maturę z języka polskiego zdał na 100 procent. Gdy wyjdzie na wolność, chce rozpocząć studia techniczne. - Budowlane- tłumaczy. Niektórzy do szkoły zapisali się, by zabić czas. - Jestem czarną owcą w tej szkole, a przynajmniej byłem. Zacząłem się tutaj odnajdywać. Zobaczyłem, że umiem myśleć samodzielnie i pozytywnie się nastawić do wielu rzeczy

- Na początku byłem tu małym buntownikiem. Z czasem różne konkursy, w których brałem tu udział, zaczęły sprawiać mi satysfakcję. Najbardziej mnie cieszyło, że potrafiłem się pokazać z tej lepszej strony. Skończyłem kurs elektromechaniki i został mi jeszcze jeden semestr liceum do skończenia. Na wolności chyba bym tego nie zrobił, bo były inne priorytety. Miałem problem z alkoholem. Teraz o tym nie myślę, działam, bo chciałbym kontynuować naukę - mówi Patryk. Grzegorz po opuszczeniu zakładu chciałby dostać się do Akademii Muzycznej.

- To jest zgodne z moimi zainteresowaniami. Uczestniczę w festiwalach muzycznych, między innymi w Bluesie zza krat. Przyszedłem do tej szkoły jako zbuntowany chłopak. Dwa lata docierałem do szkoły i w końcu się udało. Mam szansę nie wrócić na drogę przestępczą - kończy.

Centrum Kształcenia Ustawicznego w ZK Wojkowice daje możliwość uzyskania wykształcenia: średniego, zawodowego lub gimnazjalnego. Ofertę edukacyjną placówki uzupełniają Kwalifikacyjne Kursy Zawodowe. CKU jest ośrodkiem egzaminacyjnym w zawodach: elektryk, elektromechanik, ślusarz, mechanik - monter maszyn i urządzeń.

Katarzyna Kapusta

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.