Jacek Drost

8-letnia Sonia z Cieszyna uratowała swoją sąsiadkę, która doznała rozległego wylewu

Sonia Studnicka Fot. Marta Studnicka Sonia ma osiem lat. Lubi grać na klarnecie i keyboardzie, a także pływać i jeździć na rowerze. Chciała by zostać chemikiem i lekarzem.
Jacek Drost

Dziewczynka wracając ze szkoły zobaczyła, że na schodach leży nieprzytomna kobieta. Szybko zadzwoniła więc po pogotowie. Sonia Studnicka nie wahała się udzielić pomocy umierającej sąsiadce.

Strasznie jestem dumna z mojej Sonii. Wiem, że mam wspaniałą, dzielną córkę i gdyby mi lub komukolwiek coś się stało, to nie spanikuje i będzie wiedziała jak postępować, tak jak to zrobiła w poniedziałek - mówi uradowana Marta Studnicka z Cieszyna, mama 8-letniej Sonii, która w poniedziałek uratowała życie swojej sąsiadki.

Obecnie starsza pani, która doznała rozległego wylewu, przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju.

Marta Studnicka wraz z 8-letnią córką mieszka na drugim piętrze w czteroklatkowym bloku w Cieszynie. Dziewczynka chodzi do cieszyńskiej Szkoły Podstawowej nr 1. W poniedziałek Sonia jak zwykle sama wracała ze szkoły.

- Kiedy weszłam na klatkę i wchodziłam po schodach, to zobaczyłam leżącą sąsiadkę. Zapytałam się jej czy mnie słyszy, ale ona się nie ruszała, więc uznałam, że mnie nie słyszy. Nie wystraszyłam się - opowiada „DZ” Sonia.

Pani Marta dodaje, że Sonia najpierw zadzwoniła do niej. Z rozmowy z córką dowiedziała się, że sąsiadka była nieprzytomna, lała się jej krew z nosa.

Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jacek Drost

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.