Wójt gminy Porąbka w Beskidach ostrzega ludzi przed wilkami. Czy jednak trzeba obawiać się tych drapieżników?

Jacek Drost

Wójt gminy Porąbka ostrzega przed wilkami pojawiającymi się w lasach w rejonie Wielkiej Puszczy i Trzonki. Sugeruje, żeby m.in. nie zostawiać jedzenia i pilnować zwierząt domowych. Dr Robert Mysłajek, wiceprezes Stowarzyszenia dla Natury Wilk uspokaja, że na tym terenie drapieżniki są od lat.

- W związku z otrzymanymi sygnałami o wilkach widzianych w rejonie Domu Wczasów Dziecięcych i na Trzonce prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Apelujemy do właścicieli psów o szczególny nadzór nad zwierzętami i unikanie spacerów daleko w głąb lasu – poinformował Paweł Zemanek, wójt gminy Porąbka.

Wójt przypomniał, że spuszczanie psa ze smyczy w lesie jest zabronione. Radzi także, by w przypadku kontaktu z drapieżnikami spokojnie odejść, choć w zdecydowanej większości przypadków to wilki wyczuwając człowieka same się oddalają.