Tuż po zakręceniu rosyjskiego kurka z gazem premier Morawiecki mówi w sejmie z oburzeniem o „bezpośrednim ataku na Polskę”, „rosyjskim szantażu” i „pistolecie przystawionym do głowy”
Używamy języka myśląc o bardziej treści a nie o formie, nieświadomie oddzielając od siebie te dwa komponenty, co czyni nasz przekaz niedoskonałym.
Wojna na Ukrainie zweryfikuje wiele obowiązujących dotąd dogmatów tzw. poprawności politycznej. Jeden z nich dotyczy walki o „uzdrowienie” klimatu, rozgrzewającej lewicowe umysły w Unii Europejskiej.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.