Z parlamentu na fotel prezydenta, burmistrza, czy wójta? Chętnych nie brakuje

Czytaj dalej
Fot. Marek Szawdyn
Norbert Kowalski

Z parlamentu na fotel prezydenta, burmistrza, czy wójta? Chętnych nie brakuje

Norbert Kowalski

Wielkopolscy posłowie i senatorowie mogą przejść do pracy w samorządzie. Wśród polityków z Sejmu i Senatu nie brakuje osób, które wystartują w październikowych wyborach samorządowych i powalczą o fotel wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta.

Ciekawie może wyglądać rywalizacja w Pile, gdzie o fotel prezydenta powalczy m.in. dwóch posłów. Jednym z nich jest Marcin Porzucek, aktualnie poseł PiS z Piły, który powalczy o fotel prezydenta Piły.

– To miasto potrzebuje zmian. Jest to dawne miasto prezydenckie i najwyższy czas, aby pilanie również odczuli dobrą zmianę. Ponadto obecny prezydent wykazuje się wyjątkową arogancją nie słuchając mieszkańców

– mówi Marcin Porzucek i dodaje: – Chcę być prezydentem wszystkich pilan. Potrafię współpracować z różnymi środowiskami politycznymi. Chciałbym też, aby Piła zaczęła wykorzystywać programy rządowe, które doskonale sprawdzają się w wielu miejscach w Polsce.

Czytaj też: Wybory samorządowe 2018: Detronizacje, afera kanapowa i wielka czwórka, czyli wybory w gminach

Kontrkandydatem Marcina Porzucka będzie m.in. Błażej Parda, który obecnie jest posłem z Ruchu Kukiz'15.

W Swarzędzu do walki o stanowisko burmistrza stanie Bożena Szydłowska, aktualna posłanka PO z okręgu poznańskiego. Wystartuje ona ze wspólnej listy Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesna).

– Chcę przerwać marazm w gminie. Uważam, że w ciągu 10 miesięcy, kiedy byłam burmistrzem (w latach 2006-2007 – dod. red.), zrobiłam więcej dla Swarzędza niż obecny burmistrz przez cztery lata – przekonuje Bożena Szydłowska, która ma zamiar ponownie powalczyć o fotel burmistrza Swarzędza.

Jej kontrkandydatami będą obecny burmistrz Marian Szkudlarek, poprzednia burmistrz Anna Tomicka oraz kandydat PiS Witold Garstka.

W wyborach samorządowych wystartuje także poseł Piotr Kaleta (PiS) oraz senator Łukasz Mikołajczyk (PiS). Ten pierwszy będzie kandydował w wyborach na prezydenta Kalisza. Z kolei drugi powalczy o fotel prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego. W przeszłości, w latach 2010-2015, był już radnym powiatu ostrowskiego.

Udział w wyborach weźmie również senator Marian Poślednik (PO), który wystartuje w wyborach wójta gminy Pępowo. W przeszłości, w latach 1990-1998, pełnił już tę funkcję. Później był też posłem, radnym sejmiku województwa i w końcu senatorem.

– Chcę wykorzystać swoje polityczne doświadczenie. Wierzę w to, że uda się wygrać, ale wszystko zależy od mieszkańców i tego czy wezmą pod uwagę moje umiejętności i działalność lokalną

– mówi Marian Poślednik i dodaje: – Jest sporo zadań do wykonania w gminie. Przede wszystkim trzeba poprawić jakość życia mieszkańców przez zapewnienie im łatwiejszego dostępu do istniejących już dóbr. Poza tym musimy zadbać o rozbudowę strefy gospodarczej, która jest już za mała, czy rozbudowę dróg rowerowych.

Czytaj też: Wójt Suchego Lasu chce zmylić wyborców? "To sztuczka przed wyborami"

Jego jedynym kontrkandydatem będzie Grzegorz Matuszak, wieloletni pracownik urzędu gminy. Obecny wójt po wyborach zdecydował się na przejście na emeryturę.

Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.