Parlamentarzyści z województwa śląskiego, reprezentujący w parlamencie różne opcje, wczoraj w ważnej dla tysięcy Polek sprawie wznieśli się ponad codzienne podziały i wspólnie podpisali apel do ministra zdrowia, by profilaktyczne zabiegi dla kobiet z mutacjami genów BRCA1 i BRCA2 były refundowane, a więc bezpłatne.
Wszystko zaczęło się od Katarzyny Stachowicz: mamy, pacjentki i byłej posłanki z Zagłębia, która mogła zabieg podwójnej mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją piersi przeprowadzić w Niemczech. Oczywiście prywatnie. Po wywiadzie, jakiego udzieliła „Dziennikowi Zachodniemu”, uruchomiła się lawina mejli, telefonów, listów od chorych, zrozpaczonych kobiet. Postanowiliśmy działać. Do wszystkich posłów trafiły listy z prośbą o wystąpienie z interpelacją.
W sumie było ich ponad czterdzieści, w tym kilka zbiorowych. Wczoraj w Sali Sejmu Śląskiego reprezentanci parlamentarzystów podpisali apel do ministra zdrowia, by poparł refundację zabiegów, które dla kobiet są szansą na zdrowie i życie. Z informacji przekazanych przez posłankę Ewę Malik wynika, że sprawa jest już oceniana przez Agencję Oceny i Taryfikacji Medycznej. Resort zdrowia dał zielone hasło. Onkolog dr Michał Jarząb podkreślił, że w polskim systemie ochrony zdrowia potrzeba głosów pacjentów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień