Zagłębie to nie Śląsk. Będzie więc miało swój regionalny instytut

Anna Dziedzic

W perwszym kwartale tego roku w Sosnowcu ma powstać Instytut Zagłębia Dąbrowskiego. Będzie popularyzował wiedzę o Zagłębiu i promował ten region. Wczoraj podpisano list intencyjny.

W I kwartale tego roku w Sosnowcu ma powstać Instytut Zagłębia Dąbrowskiego. Będzie popularyzował wiedzę o Zagłębiu i promował ten region. Wczoraj podpisano list intencyjny.

Instytut Zagłębia Dąbrowskiego ma zacząć funkcjonować w ciągu następnych miesięcy. Władze Sosnowca wiążą z tym spore nadzieje.

- Często mówiło się o Zagłębiu jako o części Śląska. Dziś wiadomo, że Zagłębie to nie Śląsk, choć szanujemy się nawzajem. W szkołach uczymy dzieci o tym regionie. Śląsk i Zagłębie ze sobą współpracują, ale jednak jesteśmy odrębnymi bytami - uważa Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. - Przyszedł więc czas, by pójść o krok dalej - dodaje. Tym krokiem ma być właśnie powołanie Instytutu Zagłębia Dąbrowskiego.

- Będziemy współpracować z naukowcami, organizować konferencje, ale co najważniejsze będziemy z tych konferencji wyciągać wnioski i wydawać konkretne publikacje - mówił wczoraj Arkadiusz Chęciński. - Będziemy pokazywać bohaterów naszego regionu i przybliżać ich mieszkańcom. Powstaną wystawy propagujące nasz region i jego dzieje - zapowiada prezydent.

Szefem Instytutu Zagłębia Dąbrowskiego został historyk, nauczyciel akademicki i wielki znawca historii Zagłębia Dąbrowskiego - profesor Dariusz Nawrot. Ogłaszając tworzenie Instytutu, prof. Nawrot nawiązał do daty...

- Data nie jest przypadkowa, 22 stycznia, to rocznica Powstania Styczniowego - przypomniał. - Przeszłość to nie tylko to, co pamiętamy, ale też to co czym zapomnieliśmy. Tożsamość tego regionu przez lata budowano na historii powstawania zakładów, hut, kopalń, które tu budowano w ciągu XIX i XX wieku. Dziś z tych kopalń w Zagłębiu nie zostało już nic.