
Po 1989 roku jedyną pozytywną reformą ochrony zdrowia było wprowadzenie kas chorych przez rząd AWS (taki POPiS z ubiegłego wieku), zniszczonych potem przez SLD. Od tej pory nikt nie przedstawił racjonalnego, długofalowego programu. Czy możemy tego oczekiwać po deklaracjach i działaniach PiS oraz Koalicji Europejskiej?
Jeszcze nigdy, w żadnej kampanii, problemy zdrowia nie wybrzmiały tak mocno jak teraz. Grzegorz Schetyna w swoim przemówieniu na temat planowanych przez Koalicję Europejską reform wypunktował słabe punkty PiS właśnie w pierwszej kolejności, jeśli chodzi o zdrowie.
Jeśli jednak mówić obiektywnie, to czasem straconym dla obecnie rządzących był okres, w którym na czele resortu stał Konstanty Radziwiłł. Politycy PiS powinni pluć sobie w brodę, że od razu na czele tego kluczowego resortu nie postawili praktyka w każdym calu, jakim jest prof. Łukasz Szumowski, który stara się naprawiać błędy poprzednika i jak każdy minister, każdej partii ma pod górkę. Bo ochrona zdrowia jest w Polsce niedofinansowana i źle zarządzana od zawsze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień