af

Zniesione limity nie zlikwidują kolejek do poradni? Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda na Podkarpaciu

Zniesione limity nie zlikwidują kolejek do poradni? Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda na Podkarpaciu
af

W poradniach: endokrynologicznej, neurologicznej, kardiologicznej i ortopedycznej jeszcze nie tak dawno obowiązywały limity przyjęć. Od 1 marca NFZ zapłaci za każdą wizytę pierwszorazową. W teorii ma to skrócić kolejki. Sprawdziliśmy, jak jest naprawdę.

Wybór 4 dziedzin, gdzie zniesiono limity, nie jest przypadkowy. Właśnie w tych poradniach pacjenci czekają najdłużej na wizytę.

Dla przykładu, aby dostać się na Podkarpaciu do endokrynologa, w niektórych poradniach trzeba czekać nawet rok. Tak jest m.in. w szpitalu w Kolbuszowej i Brzozowie. Są także takie poradnie, gdzie czeka się niecały miesiąc.

Tak samo sytuacja wygląda w przypadku wizyty u kardiologa, neurologa, czy ortopedy.

Wciąż trudno jest się dostać w regionie do poradni specjalistycznych dla małych pacjentów, takich jak endokrynologiczna. Powód: są tylko dwie w regionie.

By zachęcić placówki, aby przyjmowały więcej pacjentów, NFZ zapłaci za każdą osobę, która w poradni zostanie przyjęta po raz pierwszy.

- Mówiąc wprost, NFZ zapłaci za tyle wizyt, ile odbędzie się w rzeczywistości. Jeśli dwie w miesiącu, zapłata będzie za dwie wizyty. Jeśli 200 - zapłata za 200 wizyt

- wyjaśnia Rafał Śliż, rzecznik prasowy podkarpackiego oddziału NFZ. Dotyczy to pacjentów, którzy do poradni zgłaszają się ze skierowaniem i co ważne nie byli w niej w ciągu ostatnich dwóch lat.

W rzeczywistości sytuacja nie wygląda tak kolorowo.

W dalszej części przeczytasz:

  • Limity czy nie, swoje trzeba odczekać
  • Rózowo nie jest, ale są też plusy. Jakie?
Pozostało jeszcze 59% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
af

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.