Dariusz Chajewski

Zobacz, co działo się u nas we wrześniu 1939. O tym pisała niemiecka prasa

Zdjęcia zostały wykonane w Międzyrzeczu i Kęszycy Leśnej Fot. Zbiory prywatne Dariusza Brożka Zdjęcia zostały wykonane w Międzyrzeczu i Kęszycy Leśnej
Dariusz Chajewski

We wrześniu 1939 roku mieszkańcy Zielonej Góry, Gorzowa, Świebodzina, Żar i innych lubuskich miast zdawali się wojny nie zauważać. Tadeusz Dzwonkowski, dyrektor Archiwum Państwowego w Zielonej Górze i jego współpracownicy przewertowali lokalne gazety niemieckie, m.in. Grünberger Wochenblatt i „Züllichau-Schwiebusser Kreiszeitung”. Z wiadomych względów wybrali przełom sierpnia i września 1939.

Czuć było rosnące napięcie? Swoją granicę wschodnią, biegnącą przez nasz region, Niemcy nazywali przecież „krwawiącą” lub efektem „zdrady wersalskiej”…

Już w czerwcu, lipcu sporo pisano o prowokacjach w okolicy Zbąszynka. Nie pozwolono także na powrót do kraju polskim robotnikom, którzy w firmach na pograniczu.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dariusz Chajewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.